AndrzejR2 AndrzejR2
1567
BLOG

Matka Kurka vs ChDiKK 0:1

AndrzejR2 AndrzejR2 Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 64

Jak wczoraj napisał na swoim blogu Matka Kurka Sąd Rejonowy w Złotoryi dokonał nagłego zwrotu w jego procesie i porzuciwszy postępowanie dowodowe zakończył rozprawę. Wyrok sąd ogłosi w poniedziałek. Wbrew temu czego spodziewa się Matka Kurka nie będzie to ani umorzenie postępowania, ani uniewinnienie. Uniewinnienie nie wchodzi w rachubę ponieważ już na wstępie rozprawy Matka Kurka przyznał się do pomówienia Prezesa WOŚP. Już wyjaśniam zdziwionym. Dla wypełnienia znamion czynu określonego w art. 212 kk nie jest istotne czy zarzut stawiany w pomówieniu jest prawdziwy czy nie. Jeżeli ktoś ma wątpliwości to proszę sobie przeczytać łącznie art. 212 i 213 kk lub zajrzeć do słownika języka polskiego. Umorzenie postępowania także nie wchodzi w rachubę ponieważ w tej sprawie mogłoby nastąpić jedynie na podstawie art. 17 § 1 pkt 1 kpk „Nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza, gdy czyn nie zawiera znamion czynu zabronionego albo ustawa stanowi, że sprawca nie popełnia przestępstwa”. Ustawa Kodeks karny w art. 213 § 2 stanowi, że: „Nie popełnia przestępstwa określonego w art. 212 § 1 lub 2, kto podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut dotyczący postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną lub służący obronie społecznie uzasadnionego interesu.” Okoliczność, że Matka Kurka pomówił osobę pełniącą funkcję publiczną nie ulega wątpliwości. Niewątpliwie taki pogląd wyraził także Sąd Rejonowy w Złotoryi przystępując do przeprowadzania, na wniosek oskarżonego, dowodu zmierzającego do wykazania prawdziwości zarzutów stawianych w pomówieniu. Jednak jak już wiemy Sąd Rejonowy w Złotoryi wobec zdecydowanego oporu oskarżyciela prywatnego odstąpił od przeprowadzenia tego dowodu i zamknął rozprawę. Matka Kurka nie napisał, że sąd wydał stosownie do treści art. 170 § 3 kpk postanowienie o oddaleniu wniosku dowodowego i tak zapewne w istocie było, bo chyba nie można oddalić już przyjętego i będącego w trakcie przeprowadzania wniosku dowodowego. Tak czy owak okoliczność, że zarzuty pomówienia były prawdziwe nie została w trakcie rozprawy udowodniona i umorzenie nie wchodzi w rachubę. Oczywiście Sąd Rejonowy w Złotoryi niczym Ferdek Kiepski może mieć „pomysła” i może zdarzyć się tak, że w poniedziałek gdy Matka Kurka poda jaki wyrok zapadł, kapcie nam pospadają.

Nie ulega żadnej wątpliwości, że Sąd Rejonowy w Złotoryi w końcu uznał, że prawo do obrony jednak Matce Kurce nie przysługuje i stąd tytuł notki. Tak Matka Kurka na razie przegrywa, ale nie z Państwem, nawet nie z państwem tylko z ChDiKK-ą. Na razie kończę bo późno.

Piszę jak jest

 

 

AndrzejR2
O mnie AndrzejR2

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka