AndrzejR2 AndrzejR2
1219
BLOG

„Zjawa” - serdecznie polecam liberałom, a już szczególnie libertarianom

AndrzejR2 AndrzejR2 Rozmaitości Obserwuj notkę 20

Jest w tym filmie scena dla której to sceny film ten, według mnie, został nakręcony.

Scena dzieje się śnieżną zimą nad rzeką płynącą w niezbyt głębokim wąwozie. Główny bohater wyczerpany i skrajnie wygłodzony właśnie ostatkiem sił, brodząc w lodowatej wodzie, gołymi rękami złapał niezbyt dużą rybę. Od razu przystępuje do konsumpcji. Nie ma żadnych narzędzi aby rybę sprawić, nie ma też żadnej broni. Jest tak głodny, że nawet nie próbuje ryby upiec nad ogniskiem. Efekt energetyczny tego połowu zapewne będzie ujemny, bo energia spożyta wraz z mięsem tej ryby nie pokryje energii zużytej na połów, a przede wszystkim na ogrzania ciała wychłodzonego w lodowatej wodzie. Ale cóż głód był już silniejszy od rozumu. I w tym momencie dobiega go hałas jaki czyni biegnące stado bizonów. Z trudem wychodzi na brzeg wąwozu i widzi jak niewielka wataha kilku wilków osacza i zabija jedno z tych zwierząt. Kamera przez dłuższą chwilę skupia się na twarzy zamarłego w bezruchu i w tym momencie idealnie wprost wolnego człowieka. Niezależnego akurat teraz od kogokolwiek i od czegokolwiek i patrzącego bezsilnie na te defilujące przed nim i nie dostępne dla niego setki ton jedzenia i na posilającą się watahę wilków. Watahę, która je dlatego, że jest zorganizowana i nie ma tu znaczenia, że organizację tej watahy zapewnia przemoc najsilniejszych osobników, a nie wartości libertariańskie. Nie wiem czy można bardziej skondensować i pokazać istotę tego czym jest człowiek bez innych ludzi? Człowiek idealnie wolny.  

AndrzejR2
O mnie AndrzejR2

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości