Powodem jest powszechna wśród doręczycieli Poczty Polskiej obawa, że mogą być za doręczanie takich przesyłek pociągnięci do odpowiedzialności karnej. Popłoch wśród doręczycieli Poczty Polskiej powstał po tym, jak Platforma Obywatelska złożyła doniesienie do prokuratury o przestępstwie, polegającym na wręczeniu koperty z listem w środku.
Piszę jak jest.